Nie zadawaliście sobie czasem pytania, czy zimą należy
dokarmiać ptaki na terenach wiejsko-leśnych? Wydawałoby się, że w tak bogatym
środowisku przyrodniczym mają wystarczającą ilość zasobów pokarmowych aby
przetrwać zimę, a poza tym gatunki zimujące w Polsce są przystosowane do życia
w trudnych warunkach i potrafią wydobywać pokarm spod pokrywy śnieżnej.
Ale odpowiedź może być tylko jedna: tak, należy pomóc ptakom
przetrwać tę trudną porę roku, zwłaszcza jeśli aura jest mroźna i śnieżna.
Najlepszym na to dowodem są ptaszęta odwiedzające nasza działkę przez cały rok. Ale zima ich wizyty cieszą najbardziej. Najczęściej bywają u nas sikory (modra, bogatka i uboga), dzwońce, rudziki, mazurki, gile, grubodzioby, dzięcioły i sójki....
Kiedy zacząć dokarmiać? Większość z nas nie jest zbytnio
nadgorliwa i myśli o rozpoczęciu dokarmiania ptaków dopiero jak spadnie śnieg,
przyjdą tęgie mrozy. I rzeczywiście, jest to najlepszy moment. Nie ma potrzeby
dokarmiać ptaków wcześniej, gdyż uczy je to niesamodzielności w zdobywaniu
pokarmu z naturalnych źródeł. Jednak najważniejsze jest aby pamiętać o tym, że
skoro już zaczęła działać nasza ptasia stołówka, i odwiedza ją grono sikorek,
sójek, dzwońców, grubodziobów czy gili, to musimy ją prowadzić do wiosny - czyli regularnie
uzupełniać zapas karmy do czasu, aż pojawią się pierwsze owady, będące
naturalnym pokarmem ptaków (zazwyczaj jest to połowa marca). W innych porach
roku ptaki dobrze radzą sobie ze znajdowaniem pokarmu i dokarmianie nie jest
wskazane. Jednak zimą należy to robić systematycznie: nie można pozwolić na to,
aby przyzwyczajone do stołowania się u nas ptaszęta, napotkały pusty karmik. Poszukiwanie
nowego źródła pokarmu może być dla nich zbyt wyczerpujące energetycznie,
szczególnie w czasie mroźnych dni.
Jak i czym dokarmiać ptaki? Otóż najlepsze będą naturalne
ziarna: słonecznika (nie łuskanego – ptaki doskonale radzą sobie z dobraniem
się do właściwego ziarna), prosa lub siemienia lnianego. Dla sikorek i innych
owadożerców doskonała będzie wywieszona słonina. Należy jednak pamiętać, aby nie
była solona i aby nie wieszać jej na słońcu! Można również korzystać z gotowych
mieszanek ziaren dostępnych w sprzedaży czy kuli tłuszczowo-ziarnowych. Pamiętajmy
jednak, aby nie wyrzucać dla ptaków starego, spleśniałego pieczywa czy innego
rodzaju zepsutego jedzenia – podobnie jak nam, taka żywność na pewno im
zaszkodzi.
Doskonałym pomysłem na zapewnienie naturalnego pokarmu dla
ptaków jest ekologiczna i sprzyjającą ptakom aranżacja ogrodu, bogata w
nasadzenia z krzewów i drzew owocujących, takich jak berberysy, dzikie róże,
rokitnik, pęcherznica czy ogniki oraz jarzębina i rajska jabłoń. Taka naturalna
stołówka przyciągnie w naszej okolicy do ogrodu kosy, gile czy jemiołuszki.
Gdzie zamieścić karmnik? Ideałem jest miejsce zaciszne, na
drzewie lub w pobliżu krzewów, a z dala od szyb i innych szklanych zabudowań, o
które spłoszone ptaki mogłyby się rozbić. Należy również upewnić się, aby było
to miejsce bezpieczne, niedostępne dla kotów.