czwartek, 23 grudnia 2010

jutro Wigilia...

... przedstawiam więc trochę "klimatów"... u nas w tym roku zamiast żywej choinki w donicy, mała sztuczna choineczka. Spodziewam się, że przy tej pogodzie nie udałoby się dotrzymać drzewka w donicy do wiosny i z powodzeniem przesadzić... zeszłoroczna choineczka, przepiękny prawie 2 m świerk serbski niestety przemarzł, wałczył cała wiosnę, ale niestety latem poddał się i usechł... więc w tym roku sztuczne drzewko, na czubku którego czuwa aniołek !






Wesołych, pogodnych i rodzinnych Świąt!!!

poniedziałek, 6 grudnia 2010

za oknem zima a po tej cieplejszej stronie szyby rozkwita mi właśnie Phalaenopsis - śliczny kremowo-zielono biały akcent - właśnie w tych kolorach planuje w tym roku dekoracje świateczne... chociaż jeszcze nie mam na nie "klimatu". Na żyrandolu jadalnianym wiszą jeszcze jesienne zioła...
a w wazonie jesienna róża... która fajnie się skomponowała z "nowymi - starymi "zasłonami.... stara cepeljowska produkcja :)


sobota, 4 grudnia 2010

pani Zima


to nie możliwe, to nie możliwe, że przyszła Pani Zima, przykryła naszą okolice białą, puchową kołderką, wyrównała leśne drogi i przytpomniała o Świetach... mam wrażenie, że w tym roku marketing świąteczny nie jest tak nachalny i przytłaczający jak w ubiegłych latach...
w każdym razie jutro planuje wizytę na strychu i szperanie w dekoracjach....