czwartek, 26 listopada 2009

Na poczatek troche jesiennych klimatów z mojej chałupki ;-)

efekt inspiracji z blogów niesamowitych dziewczyn-mistrzyń rękodzieła. Daleko mi do takich pomysłów i wykonań, ale póki co....pierwszy wianek jaki zrobiłam ze znalezionych gałazek modrzewia i owoców przydrożnej dzikiej róży....


i owoce jesieni



trzmielina


i ostatnie rózyczki z ogrodu...













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz