Storczyk. Nic więcej o nim nie wiem, bo nie ukrywam, znalazłam go ze 2 lata temu w śmietniku. Przygarnęłam, i tak sobie siedział a to na tarasie a to na parapecie. Aż tu nagle, tak z nowym rokiem kwiatuszek wypuścił gałązkę z pąkami i rozkwitł. Subtelnie, delikatnie ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz